Matka Ziemia, Rodzicielka, Na niej żyjemy, zapuszczamy korzenie i zatrzymujemy się na chwilę. Matka Ziemia dba o nas, karmi, poi, daje schronienie, zachwyca swoim pięknem. Troszczy się o nas, a my często zapominamy, że jesteśmy razem połączeni i robiąc krzywdę jej, robimy krzywdę samym sobie.
Milenijna ocena ekosystemów z 2005 roku przeprowadzona przez 1360 ekspertów z 95 krajów donosi , że nasza ziemia przestała odtwarzać zasoby naturalne to znaczy, że już od kilkunastu lat żyjemy na kredyt i rokrocznie zużywamy więcej niż natura potrafi odbudować. W praktyce więc, wycinamy więcej drzew niż wynosi ich roczny globalny przyrost, gleba traci swoją naturalną żyzność bo ogromna ilość nawozów i środków ochrony oraz nowoczesne systemy uprawy niszczą jej organiczną część. Każdego roku ginie bezpowrotnie 150 000 gatunków organizmów żywych…. Dodatkowo na oceanie spokojnym pływa wyspa śmieci pięciokrotnie większa od powierzchni Polski, jest nam coraz cieplej i wiele obszarów pustynnieje a rzekami spływa do mórz wiele chemicznych substancji, które zaburzają równowagę w środowisku naturalnym.
A teraz trochę optymizmu. Na świecie wzrasta świadomość o naszej ludzkiej odpowiedzialności za Planetę Ziemia. Jest wiele różnych projektów, stowarzyszeń i ludzi dobrej woli, którzy wykorzystują dostępną wiedzę, technologię i własną kreatywność aby uczynić przyszłość lepszą i przekazać ziemię następnym pokoleniom w stanie niepogorszonym a nawet może odrobinę lepszym.
Rozwija się rolnictwo i ogrodnictwo regeneratywne, które wytwarza żywność jednocześnie stale zwiększając potencjał biologiczny gleby. Członkowie Kręgu Zdrowa Ziemia, niosący misję Zdrowy Człowiek w Zdrowym Środowisku od wielu lat przemierzają Polskę i zaszczepiają naturalne technologie w wielu obszarach życia. W miastach, na dzielących jezdnie pasach zieleni zamiast trawników zasiewa się kwietne łąki aby w ten sposób chronić glebę i owady. Przykłady można mnożyć.
Inspirując się tymi projektami lub korzystając z własnej kreatywności, każdy z nas może uczynić coś na małą skalę a tysiące czy miliony aktów dobroci dla Matki Ziemi wspólnie stworzą coś wielkiego.
Oto kilka propozycji:
- załóż ogród na działce, w donicy, na balkonie czy tarasie, stosując metody naturalne i organiczne. Każda zielona roślinka to więcej tlenu a własna sałata, szczypiorek czy rzodkiewka smakują doskonale.
- zasiej, zasadź kwiaty, niech kwitną i pozwolą żyć zapylaczom
- nie marnuj żywności
- kompostuj materię organiczną i karm nią glebę
- ogranicz albo zrezygnuj z syntetycznej chemii przy sprzątaniu domu czy mieszkania
- odpady to już teraz chyba każdy segreguje ale pomyśl jak zmniejszyć ich ilość w twoim gospodarstwie domowym.
Może jakieś inne propozycje?
Dla Matki Ziemi nie ma planu B bo nie ma Planety B. Czas aby poprawnie rozumieć przesłanie z Księgi Rodzaju „ i czyńcie sobie ziemię poddaną” Niech podda się naszej miłości, trosce i zrozumieniu.
Elżbieta Duran Małopolskie Centrum Mikroorganizmów